Alvin Plantinga o tym, że nie wiadomo, co teistom naturalistycznym nie podoba się w idei Boskich interwencji

Piotr Bylica

Alvin Plantinga o tym, że nie wiadomo, co teistom naturalistycznym nie podoba się w idei Boskich interwencji

W tekstach Alvin Plantinga o trzech wątpliwościach teistów naturalistycznych wobec cudownych interwencji oraz Wbrew teizmowi naturalistycznemu Boskie cudowne interwencje nie kłócą się ze współczesną nauką – według Alvina Plantingi pisaliśmy o argumentach tego amerykańskiego filozofa na rzecz twierdzenia, że Boskie cudowne interwencje zasadniczo dają się pogodzić ze współczesną fizyką oraz o odpowiedzi uczonego na sceptycyzm teistów naturalistycznych w sprawie idei Boskich interwencji w przyrodzie. Już na podstawie tych artykułów można było wysnuć wniosek, że trudno powiedzieć, co dokładnie nie podoba się teistom naturalistycznym w koncepcji Boskich cudownych interwencji. W niniejszym tekście kontynuujemy ten wątek. Jak się okaże, zdaniem Plantingi, nie jest jasne, jak teiści naturalistyczni rozumieją cuda i Boskie interwencje, a przez to nie wiadomo, co im się nie podoba w idei Boskich interwencji.

 

Plantinga podaje cztery możliwe opcje rozumienia kategorii „cudów” i „nadnaturalnych interwencji”, by sprawdzić, co w ich przypadku może nie odpowiadać teistom naturalistyczny, czyli teistom, którzy starają się pogodzić teizm chrześcijański z naturalizmem nauki.

 

1) Przez „interwencję” można rozumieć sytuację, gdy Bóg dokonuje czegoś, co nie wydarzyłoby się, gdyby Bóg nie działał. Do tej kategorii zaliczałyby się nie tylko zdarzenia tradycyjnie uznawane za cuda, jak przemienienie wody w wino czy cudowne uzdrowienia. Także podtrzymywanie świata w istnieniu byłoby działaniem interwencyjnym, bowiem bez Boskiego działania świat przestałby istnieć. Teiści naturalistyczni nie mają jednak nic przeciwko idei, że Bóg podtrzymuje świat w istnieniu, za to są sceptyczni wobec idei takich specjalnych działań Boga, jak cuda1Patrz Alvin Plantinga, Divine Action in the World (Synopsis), „Ratio (new series)” 2006, Vol. 19, s. 503 [495–504]. Zasadniczo uznają, że Bóg stworzył świat, a dokładniej, że stwarza go nieustannie, podtrzymując go w istnieniu (w tej sprawie patrz Stworzenie bez początku, czyli mocny teizm naturalistyczny o stworzeniu świata). Wydaje się, że odrzucając koncepcję takich Boskich interwencji, odrzucają również drugi ich rodzaj, czyli działania specjalne. Stąd też Plantinga zastanawia się nad drugim sposobem rozumienia interwencji oraz nad tym, co miałoby być z nimi nie tak.

 

2) Zgodnie z drugim rozumieniem, wyrażenie „Boska interwencja” oznaczałoby zdarzenie spowodowane przez Boga, ale inne niż stworzenie i podtrzymywanie świata w istnieniu, które jednak nie miałoby miejsca, gdyby Bóg nie działał. Przez „Boską interwencję” rozumie się tu specjalne działanie Boga. Niektórzy teiści naturalistyczni, określani mianem „słabych teistów naturalistycznych”, twierdzą, że akceptują ideę specjalnego czy szczególnego działania Boga (w sprawie rozróżnienia między ogólnym czy powszechnym a szczególnym czy specjalnym działaniem Boga patrz Działanie Boga powszechne i szczególne, a w sprawie niektórych propozycji rozumienia działania Boga przez słabych teistów naturalistycznych patrz Bóg luk a luki dla Boga w przyczynowym porządku świata – według niektórych teistów naturalistycznych). Plantinga wskazuje jednak na pewną grupę teistów naturalistycznych, według których Bóg działa w świecie tylko w sposób ogólny (to tzw. mocny teizm naturalistyczny). Głoszą oni, że każda koncepcja specjalnego działania Boga w świecie pociąga za sobą przyjęcie kategorii „interwencji”. Tymczasem jak wskazuje Plantinga: „na pytanie »Czym jest interwencja?«, otrzymujemy odpowiedź, »Specjalnym działaniem Boga«. Widocznie zatem problemem specjalnego działania Boga jest specjalne działanie Boga”2Plantinga, Divine Action in the World…, s. 503..

Mocny teizm naturalistyczny sprzeciwia się idei specjalnego działania Boga w świecie (słowo „interwencja” jest przez wszystkich teistów naturalistycznych uznawane za całkowicie niedopuszczalne przy opisie Boskiego działania), uznaje, że wszelkie Boskie działanie specjalne byłoby działaniem interwencyjnym, dlatego teiści naturalistyczni nie zgadzają się z koncepcją specjalnego działania Boga w świecie.

Słaby teizm naturalistyczny, choć zasadniczo popiera ideę specjalnego działania Boga w świecie, to w imię ogólnie przyjętej w teizmie naturalistycznym zasady odrzucenia idei Boskich interwencji, sprzeciwia się interwencjonistycznemu rozumieniu działania Boga w świecie. Jak więc rozumie Boskie interwencje? Plantinga przedstawia kolejne propozycje rozumienia terminów, takich jak „Boskie” czy „nadnaturalne interwencje”…

 

3) Zgodnie z trzecim rozumieniem możemy mówić o nadnaturalnej interwencji, jeśli działanie Boga prowadzi do zdarzenia zgodnego z prawami przyrody, ale bardzo mało prawdopodobnego. Chodzi o zdarzenie mało prawdopodobne przy założeniu znanych praw przyrody oraz warunków początkowych, jednocześnie będące zdarzeniem, które praw przyrody nie narusza (jest tylko mało prawdopodobne). Plantinga wskazuje tu, że nie jest jasne, dlaczego Bóg nie miałby robić czegoś, co jest mało prawdopodobne3Patrz Plantinga, Divine Action in the World…, s. 504.. Stąd proponuje kolejne rozumienie, które mogłoby wyjaśniać, dlaczego nawet słabi teiści naturalistyczni są sceptyczni wobec cudownych interwencji Boskich.

 

4) Zgodnie z czwartą propozycją przez kategorię „nadnaturalnych interwencji” można rozumieć działanie Boga, które prowadzi do skutków niezgodnych z regularnościami, do których przywykliśmy. Byłyby więc to zdarzenia odmienne od tego, co dzieje się zwykle, ale nie łamałyby praw przyrody. Przypomnijmy, że Plantinga, odwołując się do fizyki współczesnej, szczególnie mechaniki kwantowej, głosi, że zasadniczo większość cudów opisanych w Biblii nie kłóci się ze współczesną fizykę (w tej sprawie patrz Wbrew teizmowi naturalistycznemu Boskie cudowne interwencje nie kłócą się ze współczesną nauką – według Alvina Plantingi). W każdym razie problemem miałaby być niezwykłość tych zdarzeń: „ludzie nie chodzą po wodzie ani nie wstają z martwych itp. W tym wypadku można by mówić, że Bóg interweniował, jeśli spowodowałby zdarzenie niezgodne z jedną z takich generalizacji”4Plantinga, Divine Action in the World…, s. 504..

 

Nie jest jasne, co nie podoba się teistom naturalistycznym

Według Plantingi wcale nie jest jednak jasne, na czym polega problem z tak rozumianymi „interwencjami”. Zarówno teiści tradycyjni, jak i naturalistyczni uznają, że Bóg ustanowił regularności, zgodnie z którymi funkcjonuje świat. Dlaczego jednak nie mógłby niekiedy działać w sposób niezgodny z tymi regularnościami, tym bardziej że nie musiałoby to być działanie niezgodne z prawami fizyki i w tym sensie − z nauką? Dylemat ten sprowadza się więc do teologicznego problemu z cudami wskazywanego przez teistów naturalistycznych. Zarówno ową kwestię, jak i odpowiedź Plantingi na tę trudność omówiliśmy w tekście Alvin Plantinga o trzech wątpliwościach teistów naturalistycznych wobec cudownych interwencji. Dla pełności wywodu powtarzamy tu tylko stosowne fragmenty analiz.

Otóż zgodnie z zarzutem teologicznym wobec idei Boskich interwencji, cuda miałyby być oznaką sprzeczności w samym Bogu i w relacji między Bogiem a światem. Jak wyraził się jeden z przedstawicieli teizmu naturalistycznego Howard Van Till, amerykański wierzący fizyk i autor tekstów o relacji nauki i religii: „W przeciwieństwie do różnych form teizmu nadnaturalistycznego, teistyczny naturalizm odrzuca wymuszające nadnaturalne interwencje jako coś, co naruszałoby istotę natury Boga, świata i relacji Boga i świata5Howard Van Till, Are Bacterial Flagella Intelligently Designed? Reflection on the Rhetoric of the Modern ID Movement, „Science and.... Teiści naturalistyczni wyrażają wątpliwość: „jak Bóg może jedną ręką podtrzymywać prawa w istnieniu, a drugą jednocześnie przekraczać je, dokonując cudów?”6Saunders, Divine Action…, s. 48. Por. też Plantinga, What Is „Intervention”, s. 386–387.. Dziwne zdaniem Plantingi jest to, że przedstawiciele współczesnego teistycznego naturalizmu mówią o przekraczaniu czy łamaniu naturalnego porządku, choć są w pełni świadomi tego, że mechanika kwantowa przyjmowana we współczesnej nauce wcale nie wyklucza większości cudów chrześcijaństwa. Gros cudów opisanych w Biblii nie łamie praw fizyki kwantowej. Trudno więc powiedzieć, co teiści naturalistyczni zarzucają koncepcji Boga czyniącego cuda, skoro wcale nie naruszają one praw przyrody.

Zgodnie z innym zarzutem związanym z powodowaniem przez Boga niezwykłych (choć nie łamiących praw przyrody) zdarzeń, koncepcja o takim działaniu miałaby sens, gdybyśmy posiadali niepodważalne kryterium interwencyjnego działania Boga. Chodziłoby o kryterium rozstrzygające, kiedy Bóg będzie działał specjalnie, a kiedy nie. Zgodnie z argumentacją przeciwko takiemu działaniu, nie dysponujemy owym kryterium, więc powinniśmy odrzucić ideę Boskich interwencji. Jak jednak piszemy we wspomnianym tekście Alvin Plantinga o trzech wątpliwościach teistów naturalistycznych wobec cudownych interwencji, Plantinga argumentuje, że aby Boskie interwencje nie przeczyły idei racjonalności czy spójności Boga, wystarczy, żeby Bóg posiadał takie kryterium, niezależnie od tego, czy my byśmy je znali, czy nie.

Zdaniem Plantingi, trudno jest  powiedzieć, co teiści naturalistyczni mają przeciwko idei Boskich interwencji.

 

 

Mogą zainteresować Cię również:

Teizm naturalistyczny o działaniu Boga w świecie. Część I: Dlaczego trudno połączyć teizm z naturalizmem i dlaczego warto – według teistów naturalistycznych

Teizm naturalistyczny o działaniu Boga w świecie. Część II: Co trzeba zmienić w teizmie, żeby dostosować go do naturalizmu naukowego

Wbrew teizmowi naturalistycznemu Boskie cudowne interwencje nie kłócą się ze współczesną nauką – według Alvina Plantingi

Alvin Plantinga o trzech wątpliwościach teistów naturalistycznych wobec cudownych interwencji

 

Piotr Bylica

Przypisy:

  • 1 Patrz Alvin Plantinga, Divine Action in the World (Synopsis), „Ratio (new series)” 2006, Vol. 19, s. 503 [495–504]
  • 2 Plantinga, Divine Action in the World…, s. 503.
  • 3 Patrz Plantinga, Divine Action in the World…, s. 504.
  • 4 Plantinga, Divine Action in the World…, s. 504.
  • 5 Howard Van Till, Are Bacterial Flagella Intelligently Designed? Reflection on the Rhetoric of the Modern ID Movement, „Science and Christian Belief” 2003, Vol. 15, No. 2, s. 121 [117–140]; [wyróżnienie dodano].
  • 6 Saunders, Divine Action, s. 48. Por. też Plantinga, What Is „Intervention”, s. 386–387.

Nota bibliograficzna:

Alvin Plantinga, Divine Action in the World (Synopsis), „Ratio (new series)” 2006, Vol. 19, s. 503 [495–504].

Alvin Plantinga, What Is „Intervention”, „Theology and Science” 2008, Vol. 6, No. 4, s. 369–401.

Nicholas Saunders, Divine Action and Modern Science, Cambridge University Press, New York 2002.

Howard Van Till, Are Bacterial Flagella Intelligently Designed? Reflection on the Rhetoric of the Modern ID Movement, „Science and Christian Belief” 2003, Vol. 15, No. 2, s. 117–140.

 

Tekst oparto na fragmentach książki Piotra Bylicy Współczesny teizm naturalistyczny z punktu widzenia modelu poziomów analizy. Problem działania sfery nadnaturalnej w przyrodzie, „Biblioteka Filozoficznych Aspektów Genezy”, t. 7, Instytut Filozofii Uniwersytetu Zielonogórskiego, Zielona Góra 2016.

Przeczytaj także