Adwent. Do czego się przygotowujemy?

John M. Grondelski

Adwent. Do czego się przygotowujemy?

Adwent to przygotowanie nie tylko na narodziny Chrystusa, ale przede wszystkim oczekiwanie na coś, co ma dopiero nadejść.

 

Słowo „adwent” oznacza „nadejście, przybycie”. Adwent to okres poprzedzający Boże Narodzenie, obejmujący cztery kolejne niedziele przed 25 grudnia. „Cztery tygodnie” Adwentu to nawiązanie do czterech tysięcy lat, które przy dosłownym odczytaniu Biblii przypisano okresowi między upadkiem Adama a narodzeniem Jezusa Chrystusa.

Większość katolików, mówiąc o Adwencie, ma na myśli „przygotowanie do świąt Bożego Narodzenia”. Świętowanie upamiętnienia narodzenia Pańskiego rzeczywiście wymaga przygotowania. Ale tu chodzi o coś więcej: trzeba sobie uświadomić, że upamiętniając narodzenie Jezusa, w rzeczywistości wspominamy autentyczne wydarzenie z przeszłości. Jezus urodził się ponad dwa tysiące lat temu.

Kiedy przyjrzymy się strukturze Adwentu, to zauważymy, że ​​tak naprawdę skupienie się na narodzeniu Jezusa staje się dominujące dopiero w ostatnich dziewięciu dniach tego okresu – to jest 16–24 grudnia. To wtedy Ewangelie skupiają się konkretnie na historycznych narodzinach Jezusa w Betlejem. To wtedy prefacja w czasie mszy mówi najbardziej bezpośrednio o historycznym narodzeniu Chrystusa.

Większa część Adwentu – a więc dni poprzedzające 16 grudnia – nie jest skupiona na pierwszym przyjściu Jezusa w Betlejem. Koncentruje się na Jego drugim przyjściu na końcu czasów.

Adwent rozpoczyna się eschatologicznym skupieniem. W tym sensie kontynuuje eschatologiczne skupienie ostatnich tygodni okresu zwykłego. Trzydziesta trzecia niedziela okresu zwykłego i pierwsza niedziela Adwentu zawsze kierują uwagę na motyw sądu albo powrotu Pana na końcu czasu (okres zwykły) bądź na potrzebę czujności i trzeźwej gotowości na to przyjście (Adwent). Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata łączy je ze sobą: Jezus jest Królem Wszechświata.

Musimy przygotowywać się nie na wydarzenie przeszłe, ale na przyszłe. Dlatego podczas każdej mszy, po Ojcze nasz, ksiądz modli się, abyśmy zostali wybawieni od zła, abyśmy trwając w „radosnej nadziei”, oczekiwali powrotu Jezusa.

Zapytano mnie, czy Adwent jest nadal uznawany za „okres pokutny”. Kiedyś wyraźnie nim był, choć dziś niektórzy są w tej sprawie zdezorientowani. Tak, szaty liturgiczne kapłanów są fioletowe, w kolorze pokutnym. A jeśli zapytasz osobę specjalizującą się w prawie kanonicznym, powie ci, że dniami i okresami pokutnymi w Kościele są „wszystkie piątki całego roku i czas Wielkiego Postu” (Kodeks Prawa Kanonicznego, 1250).

Cóż, solidna katolicka duchowość zaczyna się od dobrej katolickiej teologii, a nie od prawa kanonicznego. Prawo istnieje, aby służyć wierze i pomagać katolikom. Czy zatem Adwent nadal jest „okresem pokutnym”?

Jest, w tym sensie, że każdy czas to czas pokuty. Katolik jest powołany do nieustannego nawracania się. Nawrócenie jest stale obecnym aspektem życia chrześcijańskiego. Nie ma takiego czasu, żeby kwestia nawrócenia mogła być całkowicie nieobecna. Jezus wzywa: „Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5, 48), a jest to zadanie, które mamy realizować nieustannie. Zatem tak, w stopniu, w jakim wszyscy jesteśmy dotknięci grzechem (a wszyscy jesteśmy w jakiejś mierze nim dotknięci), w takim stopniu, wszyscy jesteśmy również powołani do nawracania się.

Ale nawrócenie, do którego jesteśmy wzywani w okresie Adwentu, ma swój specyficzny charakter – „radosnej nadziei”. Katolik żyjący dziś Adwentem jest w lepszej sytuacji niż prorocy, tacy jak Izajasz i Micheasz; dziś wiemy, jak potoczyła się historia Jezusa z Nazaretu. Jednocześnie wiemy również, jak potoczy się historia w przyszłości – triumf Boga i dobroci, „gdy już wszystko zostanie Mu poddane […], aby Bóg był wszystkim we wszystkich” (1 Kor 15, 28). Wiemy, że Bóg, który przyjdzie sądzić żywych i umarłych, zwycięży. Jedyne, czego nie wiemy, to po której stronie będziemy w czasie tego sądu – wśród owiec czy kozłów.

Dlatego Adwent jest okresem przygotowania i nawrócenia. Czas ten ma być wykorzystany do przygotowania się „na przyjście naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa”, sędziego żywych i umarłych, Króla Wszechświata. Przygotowanie odbywa się poprzez nawrócenie serca, zwrócenie się w stronę Stwórcy, odwrócenie się od grzechu ku łasce.

Kalendarz liturgiczny nie ma być inscenizacją życia Chrystusa. Ma raczej systematycznie, rok po roku, prowadzić nas przez główne momenty życia Zbawcy, od Jego narodzin do zmartwychwstania, wniebowstąpienia i zesłania Ducha Świętego.

Kalendarz liturgiczny jest podobny do różańca. Rozważanie tajemnic różańca prowadzi nas przez najważniejsze wydarzenia ziemskiego życia Jezusa, przez Jego śmierć, zmartwychwstanie [i wniebowstąpienie]. Wszystkie te wydarzenia cały czas są ważne dla chrześcijanina: dlatego rozważamy bolesne tajemnice w Wielkim Poście, a chwalebne tajemnice w okresie wielkanocnym. Życie Chrystusa pozostaje normatywną miarą dla każdego chrześcijanina. Niezależnie od tego, czy rozważamy je w różańcu, czy skupiamy się na nim w ciągu roku liturgicznego, powinien nam towarzyszyć zawsze ten sam motyw: w jaki sposób te elementy życia Chrystusa kształtują nasze życie.

Adwent przypomina nam, co Jezus uczynił dla nas, abyśmy „teraz” (słówko które powtarzamy w Zdrowaś Maryjo) mogli, dzięki modlitwom Maryi i wszystkich świętych, odwrócić się od wszystkiego, co oddziela nas od Boga, i zwrócić się ku Niemu samemu. Adwent przypomina nam, że „teraz” jest jedynym momentem, który faktycznie mamy i który jest nam obiecany, ponieważ nie posiadamy żadnych gwarancji naszej przyszłości. Dlatego chwytamy moment łaski, kairos, będący „teraz”, aby przygotować się na Tego, który przez swoje przyjście, które dokonało się w przeszłości, uświadomił nam, że powróci i jak zapowiedział „moja zapłata jest ze mną, by tak każdemu odpłacić, jaka jest jego praca” (Ap 22, 12).

Jaka jest nasza odpowiedź, na którą przygotowujemy się w Adwencie i przez całe nasze życie? Są nią słowa z końca Biblii: „Przyjdź, Panie Jezu!” (Ap 22, 20). Maranatha!

 

John M. Grondelski

Informacje dodatkowe:

Przełożył z języka angielskiego: Piotr Bylica

Tekst ukazał się pierwotnie w serwisie „Catholic Answers” pod tytułem Advent: What Are We Preparing For?; https://www.catholic.com/magazine/online-edition/advent-what-are-we-preparing-for. Tłumaczenie i przedruk za zgodą Redakcji „Catholic Answers”.

Cytat z Pisma Świętego za: Biblia Tysiąclecia Online, Poznań 2003.

Przeczytaj także