Wyznaczanie daty Wielkanocy a data narodzin Jezusa Chrystusa

ks. Rafał Witkowski

Wyznaczanie daty Wielkanocy a data narodzin Jezusa Chrystusa

Czy możemy jednoznacznie wyznaczyć datę Wielkanocy? W jaki sposób wiąże się z nią data narodzin Jezusa? Istotna zmiana w metodzie określania daty narodzenia Jezusa dokonała się na początku V wieku i była związana z wykorzystaniem rachuby paschalnej. Niniejszy tekst prezentuje ewolucję systemowego wyznaczania daty Wielkanocy przed wprowadzeniem przez Dionizego Mniejszego nowego sposobu liczenia lat. Początki rachuby paschalnej sięgają czasów przedchrześcijańskich. Jej rozwój dokonał się w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, natomiast punkt przełomowy był związany z badaniami mnicha Dionizego. Opracowanie ukazuje podstawy stosowania rachuby wielkanocnej przeplatane wątkami teologicznymi, ukazującymi fundamenty wiary żydowskiej i chrześcijańskiej. Dowiemy się z niego również o wyznaczaniu daty Paschy żydowskiej i o różnicach między Paschą Izraelitów a Wielkanocą chrześcijan, co będzie sposobnością do zapoznania się z głównymi koncepcjami datowania Paschy. W tym kontekście pojawi się historia tablic paschalnych. Będzie również mowa o wkładzie I Soboru Powszechnego w Nicei w określanie daty Wielkanocy i o różnicach między Wschodem i Zachodem w stosowaniu rachuby paschalnej. Ponadto poznamy naukowe podstawy stosowanych od starożytności niektórych metod wyznaczania obchodów Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, ukazujących ówczesny stan wiedzy. Dokładne poznanie ewolucji rachuby paschalnej stanowi fundament zrozumienia trudności związanych z wyznaczeniem daty narodzin Chrystusa.

 

Początki stosowania rachuby wielkanocnej

Pierwsi chrześcijanie w centrum wiary stawiali wydarzenie zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, nazywając je często Paschą ze względu na czasowy związek męki i zmartwychwstania Mesjasza ze świętem żydowskim. Misterium paschalne, świętowane od samego początku w każdą niedzielę jako dzień Pański, nieustannie stanowiło centrum wiary chrześcijańskiej, tyle że z biegiem lat wyznawcy Chrystusa zaczęli uroczyście obchodzić obok zmartwychwstania Pańskiego również inne dni dotyczące ziemskiego życia Jezusa.

Pochodna w stosunku do Wielkanocy uroczystość Narodzenia Pańskiego pojawiła się dopiero w IV wieku. Istnieją różne hipotezy dotyczące motywów wprowadzenia tego święta. Najbardziej prawdopodobna zdaje się ta, zgodnie z którą po uzyskaniu w 313 roku przez wyznawców Chrystusa wolności religijnej gwarantowanej edyktem mediolańskim łatwiejsze stało się publiczne wyznawanie wiary i uprawianie kultu. Ponadto święto Narodzenia Chrystusa wyrażało teologiczną prawdę o wcieleniu Syna Bożego i o dwóch naturach w Chrystusie: boskiej i ludzkiej. Stanowiło to wydatną pomoc w walce z herezjami chrystologicznymi i trynitarnymi, zwłaszcza z arianizmem, który negował boską naturę Chrystusa. Jednocześnie umacniało to przyjęcie ogłoszonego w 325 roku przez Sobór Nicejski dogmatu o bóstwie Jezusa Chrystusa. Choć kult Bożego Narodzenia został wprowadzony w IV wieku i zaczął dynamicznie rozszerzać się w świecie zachodnim, to wyznaczenie daty tego święta stało się istotne dużo wcześniej. Należy wiązać je z Paschą Wielkanocną, ponieważ to ona stanowiła centrum kalendarza chrześcijan1Patrz Józef Naumowicz, Geneza chrześcijańskiej rachuby lat. Historyczno-teologiczne podstawy systemu Dionizego Mniejszego, Kraków 2000, s. 79..

 

Datowanie Paschy żydowskiej – fundament chrześcijańskiej rachuby wielkanocnej

Jeszcze przed Dionizym Mniejszym można zauważyć elementy rozwoju rachuby wielkanocnej. Jej korzenie są bardziej odległe – odnoszą się do Paschy żydowskiej, która była głównym świętem Izraela. Początkowo Izraelici obchodzili Paschę jako święto pasterskie, podczas którego ofiarowywano baranka. Miało to miejsce wiosną. Następnie Pascha nabrała nowego znaczenia: stała się upamiętnieniem cudownego wyzwolenia Izraelitów z niewoli egipskiej, czyli jednego z najważniejszych wydarzeń w dziejach Starego Testamentu, o którym mowa w Księdze Wyjścia2Patrz Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, wydanie V, Poznań 2003, Wj 11–15.. Wezwanie – co istotne – do corocznego świętowania Paschy zawarte jest w Piśmie Świętym, w końcowej części opisu pierwszej Paschy3Patrz Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Wj 12, 14.. Tam też została wskazana dokładna data, kiedy Izraelici mają odnawiać ten obrzęd – „czternastego dnia miesiąca pierwszego od wieczora”4Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Wj 12, 18..

Izraelici stosowali rachubę miesięcy w cyklu księżycowym, to znaczy fazy Księżyca wyznaczały miesiące, które dlatego nazywano miesiącami księżycowymi. Każdy miesiąc rozpoczynał się od nowiu. Określenie „czternasty dzień miesiąca pierwszego” wskazuje ten dzień w połowie cyklu, w którym blask Księżyca staje się pełny. Jeżeli dokonało się to po równonocy wiosennej, wówczas jest to miesiąc nisan i to właśnie wtedy – w pierwszą wiosenną pełnię Księżyca przypadającą 14. dnia miesiąca nisan – należy świętować Paschę5Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 80..

Pierwszy dzień wiosennej pełni Księżyca we wcześniejszych tradycjach żydowskich uchodził za dzień stworzenia świata, ponieważ uznawano, że akt kreacji miał się dokonać właśnie o tej porze roku ze względu, iż – po pierwsze – Bóg wszystko stworzył dobre, również światłość, zatem Księżyc miał być w pełni, a po drugie – na początku Bóg zrównał dzień z nocą, o czym mówią pierwsze wersety Księgi Rodzaju6Patrz Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Rdz 1, 3–5.. Teologiczne znaczenie pierwszej wiosennej pełni Księżyca odkrywamy zatem już w akcie stworzenia świata przez Boga7Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 81..

Świętowanie Paschy od samej starożytności jest cykliczne; wiąże się z kształtowanym przez naturę periodycznym rytmem życia człowieka. Jednak przedmiotem tego obchodu nie jest następstwo pór roku, lecz wspominanie wydarzeń zbawczych związanych z działaniem Boga. Jezus Chrystus przyjął zasady świętowania Paschy istniejące w Starym Testamencie, jednak sam będąc Mesjaszem, nadał temu świętu nowe znaczenie. Wynikało ono z Jego męki, śmierci i zmartwychwstania. Odtąd Pascha w sensie jakościowym stała się świętem przekraczającym wszystkie inne – nie chodziło już o składanie w ofierze baranków, lecz o jedyną Ofiarę Jezusa Chrystusa, która jest głównym wydarzeniem zbawczym chrześcijaństwa. Jednak między Paschą Starego Testamentu a Paschą Nowego Testamentu istnieje związek nie tylko chronologiczny, lecz ta pierwsza jest zapowiedzią tej drugiej, stając się biblijnym typem wieczerzy Pańskiej, śmierci krzyżowej i zmartwychwstania. Aby Paschę świętować właściwie i prawowiernie, to znaczy zgodnie z objawieniem Bożym, należało zharmonizować system wyznaczania jej daty w tradycji żydowskiej (w której posługiwano się kalendarzem księżycowym – słonecznym) z rachubą Cesarstwa Rzymskiego (w którym wykorzystywano juliański kalendarz słoneczny). Uzgodnienie tych dwóch sposobów obliczania daty Wielkanocy miało na celu nie tyle zachowanie dokładności chronologicznej, ile wierność słowom Pisma Świętego8Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 81–82..

 

Chrześcijańska rachuba wielkanocna

Interesujące jest kształtowanie się mechanizmu określania daty Wielkanocy przez chrześcijan na przestrzeni wieków. Początkowo wyznawcy Chrystusa przejmowali tradycję żydowską, a wraz z nią żydowską rachubę czasu Paschy. Już w II wieku chrześcijanie przyjęli niedzielę jako dzień świętowania zmartwychwstania Chrystusa, nazywając ją „dniem Pańskim”. Różnice między systemami rachuby czasu w różnych tradycjach i państwach przyczyniały się do powstania różnic między chrześcijanami, bowiem niemożliwe było określić datę Wielkanocny w sposób bezsprzeczny i jednomyślny. Można mówić o dwóch tradycjach: pierwszej – panującej wśród chrześcijan zamieszkujących Azję Mniejszą, i drugiej – kultywowanej przez wyznawców z terenu Cesarstwa Rzymskiego. Ci pierwsi świętowali Wielkanoc tego dnia co Żydzi Paschę, niezależnie od tego, w jaki dzień tygodnia przypadła ta uroczystość; zawsze był to 14. dzień miesiąca nisan. Takie podejście wynikało ze współistnienia obok siebie dwóch kultur: chrześcijańskiej i judaistycznej. Rzymscy chrześcijanie natomiast byli wierni tradycji przekazywanej w słowach, że Chrystus zmartwychwstał pierwszego dnia po szabacie, czyli w niedzielę. Zatem według drugiego stanowiska należało obchodzić Wielkanoc w pierwszą niedzielę następującą po 14. dniu miesiąca nisan9Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 82–83.. Tym samym pierwsza koncepcja stawiała akcent na śmierć Chrystusa, natomiast druga – na zmartwychwstanie10Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 83..

Spór, który pojawił się pomiędzy powyższymi koncepcjami już w początkach chrześcijaństwa, został rozwiązany pod koniec II czy na początku III wieku, co spowodowało umocnienie autonomii chrześcijaństwa. Ustalono bowiem, że uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego będzie obchodzona w niedzielę po święcie Paschy. W ten sposób połączono żydowską rachubę według kalendarza księżycowego z chrześcijańskim znaczeniem niedzieli jako dnia Pańskiego. Odtąd obliczenie dnia 14 nisan chrześcijanie stosowali według rachuby księżycowo-słonecznej Żydów, natomiast samo wyznaczenie Niedzieli Zmartwychwstania wynikało z racji teologicznych – by zachować liturgiczne znaczenie niedzieli11Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 84. .

 

Powstanie tablic paschalnych

Narodziny tablic paschalnych wiązały się ze stopniowym usamodzielnianiem się chrześcijaństwa. Zaistniał bowiem problem w środowiskach chrześcijańskich związany z niejednokrotnie błędnym wyznaczaniem daty Paschy przez Żydów. Ci bowiem nie zawsze przestrzegali zasady, że 14 nisan musi nastąpić po równonocy wiosennej, sprzeciwiając się tym samym nakazowi biblijnemu. Chrześcijanie z Aleksandrii czy Rzymu zaczęli sami – autonomicznie – ustalać dzień Wielkanocy. Sporządzanie wykazów dat tego święta na najbliższe lata dało początek tablicom paschalnym, wśród których pierwsze znane zostały utworzone na Zachodzie przez Hipolita Rzymskiego (ok. 170–235). Wyznaczył on kolejne daty uroczystości wielkanocnej na okres 112 lat, poczynając od 222 roku. Niestety, popełnił błąd, ponieważ z góry założył powtarzalność cyklu księżycowego co 16 lat, to znaczy uznał, że po 16 latach pierwsza wiosenna pełnia Księżyca wypada w te same dni kalendarza słonecznego. Błąd tkwił w tym, że po takim cyklu opóźnienie między kalendarzem księżycowym a słonecznym wynosiło trzy dni.

Na Wschodzie za pierwszego twórcę tablic wielkanocnych uchodzi Demetriusz z Aleksandrii (ok. 188–230). Rachuba aleksandryjska została zreformowana przez Anatoliosa z Laodycei Syryjskiej znanego jako Anatol z Aleksandrii (ok. 200–283). Zamiast cyklu 16-letniego zastosował on dokładniejszy cykl 19-letni, który stał się fundamentem rachuby aleksandryjskiej. Interesujące są różnice powstałe między systemami stosowanymi w różnych miejscach świata. W Rzymie, który argumentował, że Chrystus został ukrzyżowany w dniu Paschy (14 nisan), nie pozwalano, aby Wielkanoc wyznaczyć przed 16 nisan. Jednocześnie stosowano tam cykl 84-letni. To powodowało, że Wielkanoc była obchodzona niejednocześnie, co rodziło spór o jej właściwą datę12Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 85–86..

 

Nauka Soboru Nicejskiego o świętowaniu Wielkanocy

Różnice w rachubie daty Wielkanocy próbowano zniwelować na synodzie w Arles w 314 roku, ale jego ustalenia nie zostały powszechnie uznane. Dopiero uzgodnienia Pierwszego Soboru Powszechnego, który miał miejsce w Nicei w 325 roku, stały się przełomowe w przyjęciu jednolitego sposobu obliczania daty Wielkanocy.

Niestety, nie zachowały się bezpośrednie postanowienia soboru w tej kwestii. Jedynym znakiem ówczesnych debat jest list Konstantyna z 325 roku informujący wspólnoty chrześcijańskie o dyskusjach soborowych. Wiadomo tylko, że zdecydowano o obchodzeniu Wielkanocy przez wszystkich w jednym i tym samym dniu. Interesujące jest, że do uchwał Soboru Nicejskiego I zalicza się przyjęcie 19-letniego cyklu jako podstawy do ustalania daty uroczystości Zmartwychwstania, choć nie jest to potwierdzone źródłami, a jedynie przypisywane późniejszej tradycji13Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 87–89..

 

Różnice między rachubą rzymską a aleksandryjską

Istniejących różnic pomiędzy różnymi systemami obliczania daty Wielkanocy nie zniwelowały decyzje podjęte w Rzymie w 343 roku. Wówczas przyjęto niektóre elementy rachuby aleksandryjskiej, między innymi założenie, że uroczystości Zmartwychwstania nie można świętować wcześniej niż w następny dzień po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. Jednocześnie zrezygnowano z daty równonocy wiosennej ustalonej według kalendarza juliańskiego na dzień 25 marca na rzecz kalendarza egipskiego, według którego przypadała ona 21 marca.

Pomimo powyższych ujednoliceń, nadal stosowano dwa różne cykle: 19-letni w Aleksandrii i 84-letni w Rzymie, a także uznawano odmienne granice, kiedy najpóźniej można obchodzić Wielkanoc. W Rzymie – 21 kwietnia, co wiązano ze świętem Natalis Urbis Romae, czyli rocznicą założenia miasta, chcąc, aby jej obchody nie przypadły w okresie Wielkiego Postu. Z kolei w Aleksandrii datą graniczną zmartwychwstania Pańskiego był 25 kwietnia. Różnice w obchodzeniu najważniejszego święta chrześcijaństwa rodziły problemy zarówno teologiczne, jak i praktyczne. Aby przeciwdziałać tym drugim, zdarzało się, że Rzym w imię jedności Kościoła rezygnował z własnej rachuby na rzecz aleksandryjskiej. Tak stało się między innymi w latach: 360, 387, 444 i 45514Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 90–92..

Korekty rzymskiej rachuby paschalnej dokonał na zlecenie papieża Leona Wielkiego (ok. 390 lub 400–461) archidiakon Hilary (ok. 415–468), który został jego następcą na Tronie Piotrowym. W tym celu poprosił o pomoc Wiktoriusza z Akwitanii (żyjącego w V wieku15Daty narodzin i śmierci nieznane.). Ten opowiedział się za aleksandryjskim cyklem 19-letnim, jednocześnie przyjmując rzymski zwyczaj niewyznaczania Wielkanocy po 21 kwietnia. To spowodowało, że różnic między obiema rachubami było mniej, jednak niektóre nadal występowały. W 501 roku stały się one przyczyną sporu między zwolennikami Rzymu a sympatykami Bizancjum. Przewidując negatywne skutki różnic w rachubie Wielkanocy, które mogły wyniknąć w 526 roku, papież Jan I (zm. 526) powierzył swej kancelarii rozwiązanie długoletniego sporu. W tym celu poproszono mnicha Dionizego (ok. 470 – ok. 544) o opracowanie nowej tablicy paschalnej niwelującej różnice między tablicą Wiktoriusza z Akwitanii a aleksandryjską metodą wyznaczania daty Wielkanocy16Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 93–94..

 

Tablice wielkanocne

Wykazy daty Wielkanocy na przestrzeni lat, nazywane tablicami paschalnymi bądź wielkanocnymi, sporządzano już w III wieku. Oprócz centralnego święta chrześcijan zawierały one daty innych świąt świata chrześcijańskiego, a także podawały cenne wskazówki chronologiczne wynikające ze złożoności systemu obliczania Wielkanocy.

Wyznaczano ją na podstawie trzech kalendarzy stosowanych powszechnie w starożytności: księżycowego, słonecznego oraz lunisolarnego, czyli stanowiącego połączenie dwóch powyższych. Podstawą rachuby lat był zatem – wynikający z porządku naturalnego – regularny ruch Ziemi względem Słońca i Księżyca względem Ziemi, wyrażający się w określonym położeniu tych ciał niebieskich na horyzoncie. Miesiąc księżycowy określający przedział czasu między kolejnymi nowiami Księżyca trwał według starożytnych uczonych 29 i pół dnia. Z kolei ruch Ziemi wokół Słońca wyznaczał pory roku, a tym samym istotną dla rachuby paschalnej datę równonocy wiosennej. Ten dzień, kiedy światło dzienne stawało się dłuższe od mroku nocy, miał znaczenie nie tylko astronomiczne, lecz również teologiczne – był symbolem zwycięstwa światła nad ciemnością; Chrystusa nad śmiercią. Właściwe wyznaczenie daty Paschy wymagało zastosowania kalendarza lunisolarnego: konieczne było z jednej strony obliczyć pierwszą wiosenną pełnię Księżyca, a z drugiej – wyznaczyć wiosenne zrównanie dnia z nocą. Z racji różnej liczby dni w kalendarzowym roku słonecznym i księżycowym (354 dni) oraz pomimo dodawania co trzy lata dodatkowego, trzynastego miesiąca księżycowego nie było możliwe dokładne ustalenie odniesienia roku słonecznego do księżycowego. Dlatego istotne stało się wprowadzenie cyklów paschalnych17Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 95–98..

Cykle paschalne wskazywały, po ilu latach słonecznych następowała powtarzalność cyklów księżycowych, a tym samym – po ilu latach zachodzi powtarzalność daty Wielkanocy18Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 99.. Cykl księżycowy, zwany metonicznym od imienia jego twórcy, Metona z Aten (żyjącego w V wieku przed Chr.), który sporządził go w 432 przed Chr., liczył 19 lat19Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 100.. Natomiast cykl słoneczny, wskazujący po ilu latach zachodzi powtarzalność dni tygodnia, liczył 28 lat. Połączenie obu cyklów pozwoliło ustalić tak zwany wielki cykl wielkanocny, czyli okres, po upływie którego fazy Księżyca przypadają zarówno w te same dni tygodnia, jak i w te same dni miesiąca. Liczy on 532 lata, co jest iloczynem liczby lat cyklu słonecznego i księżycowego (28 x 19 = 532) i wskazuje, że co 532 lata zachodzi powtarzalność daty Wielkanocy zarówno w kalendarzu księżycowym (niedziela po 14 nisan), jak i w kalendarzu słonecznym (niedziela po równonocy wiosennej)20Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 103..

Oprócz wzajemnej relacji lat księżycowych do lat słonecznych tablice paschalne zawierały (w pierwszej rubryce) rachubę lat według ery Dioklecjana (244–313 lub 316), liczonej od 29 sierpnia 284 roku. Liczenie danej ery według początku panowania kolejnego władcy Cesarstwa Rzymskiego było powszechną praktyką; era Dioklecjana natomiast pozostała w użyciu również po jego abdykacji i śmierci. Erę tę wiąże się z cyklem paschalnym, ponieważ rok 284, w którym Dioklecjan objął władzę, zaczynał się od nowiu Księżyca, a tym samym wyznaczał początek 19-letniego cyklu księżycowego, co było istotne dla aleksandryjskich tablic paschalnych21Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 104–108..

 

Podsumowanie

Wyznaczanie daty narodzin Jezusa Chrystusa jest uzależnione od wydarzeń paschalnych. W centrum chrześcijaństwa stoi bowiem fakt zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Dla Jego wyznawców bardzo ważne jest świętowanie tego dnia, jednak już od początku istnienia Kościoła występowały trudności w pewnym ustaleniu jednej daty Wielkanocy. Zanim nastała era Dionizego, ujednolicająca obliczenia wielkanocne, dochodziło do wielu sporów wynikających z nieprzystawania do siebie kalendarza księżycowego i słonecznego, które były podstawowe dla początkowego wyznaczania daty Paschy żydowskiej, a następnie Wielkanocy chrześcijańskiej. Próby ujednolicenia podejmowano wielokrotnie. Istotny krok poczynił ku temu Sobór Nicejski I. Uzgodnienie rachuby lat wymagało zbadania prawidłowości zachodzących między cyklami chronologicznymi, które na Wschodzie i Zachodzie Imperium Rzymskiego były różne. W Aleksandrii dominował cykl 19-letni, a w Rzymie 84-letni. Ponadto różnic było więcej, a wynikały one ze złożoności kalendarza księżycowego, słonecznego i księżycowo-słonecznego oraz z konieczności dochowania wierności tradycji połączonej z tezami teologicznymi. To wszystko wpłynęło na kształt i ewolucję tablic wielkanocnych, choć do V wieku nie wyeliminowało całkowicie różnic między różnymi rachubami wielkanocnymi.

 

ks. Rafał Witkowski

Przypisy:

  • 1 Patrz Józef Naumowicz, Geneza chrześcijańskiej rachuby lat. Historyczno-teologiczne podstawy systemu Dionizego Mniejszego, Kraków 2000, s. 79.
  • 2 Patrz Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, wydanie V, Poznań 2003, Wj 11–15.
  • 3 Patrz Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Wj 12, 14.
  • 4 Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Wj 12, 18.
  • 5 Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 80.
  • 6 Patrz Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Rdz 1, 3–5.
  • 7 Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 81.
  • 8 Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 81–82.
  • 9 Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 82–83.
  • 10 Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 83.
  • 11 Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 84.
  • 12 Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 85–86.
  • 13 Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 87–89.
  • 14 Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 90–92.
  • 15 Daty narodzin i śmierci nieznane.
  • 16 Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 93–94.
  • 17 Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 95–98.
  • 18 Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 99.
  • 19 Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 100.
  • 20 Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 103.
  • 21 Patrz Naumowicz, Geneza…, s. 104–108.

Nota bibliograficzna:

Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, wydanie V, Poznań 2003.

Józef Naumowicz, Geneza chrześcijańskiej rachuby lat. Historyczno-teologiczne podstawy systemu Dionizego Mniejszego, Kraków 2000.

Przeczytaj także