Przezwyciężyć lenistwo

Donald DeMarco

Przezwyciężyć lenistwo

Lenistwo może być kuszące – od „słodkiego nicnierobienia” po duchową acedię, którą św. Tomasz z Akwinu nazwał najgroźniejszym grzechem przeciw Bogu. Choć łatwo usprawiedliwiamy bierność, ostatecznie prowadzi ona do smutku i żalu. A jednak każdy z nas otrzymał od Stwórcy talenty, które mają być rozwijane. Jak zatem przełamać duchową grawitację i odpowiedzieć na Boże wezwanie do działania?

 

Znany powieściopisarz Somerset Maugham zdradził pewnego razu klucz do swojego sukcesu: wstaje – rano, a kładzie się spać – wieczorem. Trzymając się tej strategii, udaje mu się przezwyciężyć lenistwo dwa razy w ciągu doby: rano podczas wstawania i wieczorem idąc spać o takiej porze, aby być wyspanym następnego dnia.

Wszyscy jesteśmy splamieni pokusą lenistwa. Dolce far niente (słodkie nicnierobienie) – jak mówią Włosi. Hiszpanie idą o krok dalej: „Słodko jest nie robić nic, a potem jeszcze odpocząć”. Właściwie wszyscy wcześniej czy później narażamy się na miano „leniucha”. A określenie kogoś „leniwym darmozjadem” to na dobrą sprawę już wyraz potępienia.

Nie możemy doczekać się wakacji, ponieważ wtedy lenistwo staje się akceptowane. Czasem wolimy używać określenia „bezczynność”, które zdaje się wynosić lenistwo na wyższy poziom. Niemniej nikt nie jest naprawdę dumny z bycia leniwym. Z biegiem lat zaczynamy żałować straconego – nieproduktywnego – czasu. Lenistwo nie wiąże się z żadną nagrodą. Nie jest przestępstwem, ale może stać się poważnym problemem.

Święty Tomasz z Akwinu pisał o lenistwie, używając terminu acedia. Mamy z nią do czynienia, gdy „ktoś smuci się z powodu przeszkód w braniu udziału w dobru Boskim naszym lub bliźnich”1Św. Tomasz z Akwinu, Summa theologiae, t. 16, tłum. Andrzej Głażewski, Veritas, Londyn 1963, 2–2, q. 28, a. 2.. Zdaniem Akwinaty jest to grzech przeciw dobrowolnemu udziałowi, ponieważ odrzucona zostaje propozycja uczestnictwa w przyjaźni z Bogiem i w duchowości, która w nas drzemie. W tym przypadku Doktor Anielski odwołuje się do lenistwa duchowego – najgorszego, najbardziej zgubnego z rodzajów lenistwa.

Święty Tomasz z Akwinu chce nam powiedzieć, że Bóg obdarzył nas darami (talentami). Powinny one być zaś wykorzystywane i rozwijane. Jest to też sposób okazania wdzięczności za nie. Bóg chce, abyśmy doceniali zdolności darowane nam przez Niego i byśmy w procesie ich rozwoju doświadczali szczęścia. Niedocenieniem Boga i nieodpowiedzialnością byłoby niekorzystanie z talentów. Duchowe lenistwo (acedia) jest grzechem przeciw Bogu. To również grzech (choć nieciężki) przeciw innym ludziom. Ponieważ uniemożliwiamy im czerpanie z owoców naszych umiejętności.

W innymi miejscu św. Tomasz pisze, że acedia to „»jakiś gnębiący smutek«, który tak bardzo przygniata duszę człowieka, że mu się nie chce nic robić”2Tamże, 2–2 q. 35, a. 1..

Jednak Bóg nie prosi nas o coś, czego nie jesteśmy w stanie zrobić. Nie chce nas przygnieść. Przeciwnie:

 

Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście. Ja dam wam wytchnienie. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, że jestem łagodny i pokorny sercem. Znajdziecie ukojenie dla waszych dusz. Bo moje jarzmo jest łatwe do niesienia, a mój ciężar lekki(Mt 11,28–30)3Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2016..

 

Zatem duchowym lenistwem będzie odczuwanie wewnętrznego oporu przed udziałem w Boskiej naturze i przed przyjaźnią z Bogiem. To opór wobec ciężaru zobowiązań, jakie niesie ze sobą ta relacja. To wybór bierności zamiast przyjęcia i rozwijania darów, które otrzymaliśmy od Boga.

Duchowe lenistwo trudno usprawiedliwić. Brytyjski powieściopisarz Anthony Burgess trafnie ujmuje sprawę: „Wciśnięci jesteśmy między dwie wiecznie trwające bezczynności, nie mamy żadnego usprawiedliwienia, by być bezczynnymi teraz”4Anthony Burgess, Little Wilson and Big God. Autobiography. Part I, Weidenfeld & Nicolson, New York 1986, s. 3.. A jak pisze amerykański poeta John Greenleaf Whittier: „Ze wszystkich smutnych słów, które mogą paść z ust lub zostać zapisane piórem, najsmutniejsze są te: »Mogło być inaczej!«”5Fragment wiersza pt. Maud Mueller; przeł. Wiktor Bylica.. Człowiek żyje tylko raz i nie może cofnąć się w czasie, by skorygować błędy popełnione w przeszłości. Lenistwo ostatecznie stanie się powodem smutku i żalu.

Zostaliśmy stworzeni przez Boga, ale… stworzeni z nicości. Dlatego nosimy w sobie głęboką skłonność do powrotu w tę wieczną pustkę, z której Bóg nas wyrwał. Stoimy pomiędzy łaską a grawitacją. Lenistwo to poddanie się sile duchowej grawitacji. Bóg wzywa nas, byśmy kroczyli ścieżką łaski. Umysł jest jak zegar, który potrzebuje, aby go nakręcić. Oprócz wdzięczności za dary, które otrzymaliśmy od Boga, potrzebujemy inspiracji, by przezwyciężyć lenistwo.

Biskup Sheen powiedział, że „lenistwo intelektualne objawia się przede wszystkim w sceptycyzmie albo w pewności, że nic nie jest pewne. Umysł niezdecydowany jest leniwy, ponieważ nigdy nie dochodzi do żadnej prawdy”. To tragedia, że kwestie moralne o kluczowym znaczeniu są leniwie sprowadzane do jednego słowa. Aborcja – „wybór”, pornografia – „przyjemność”, eutanazja – „godność”, rozwód – „wygoda”. Leniwy umysł jest zagrożeniem dla całej ludzkości.

Gdy Dean Martin zamierzał wycofać się z show-biznesu i przejść na emeryturę, zapytano go, co zamierza robić z wolnym czasem. Odpowiedział: „Planuję codziennie z przyjemnością ćpać”. Popularny piosenkarz nie był do końca szczery. Podtrzymywał jedynie wizerunek stworzony przez media – taki, który podobał się rzeszom jego fanów, podziwiających człowieka, który potrafił porzucić wszelkie obowiązki i po prostu robić to, na co ma ochotę.

Jak zatem przezwyciężyć lenistwo? Trzeba czerpać inspirację z energii innych ludzi – tych, którzy przekazali nam swoją mądrość w książkach, muzyce i poprzez inne dziedziny sztuki. Powinniśmy pamiętać, że Bóg obdarzył nas talentami, choćby skromnymi, które pragnie, byśmy rozwijali. W tym sensie zostaliśmy przez Niego powołani. Nasza przyszłość będzie radośniejsza, jeśli już dziś zaczniemy wykorzystywać to, co Bóg dał nam na całe życie.

 

Donald DeMarco

Przypisy:

  • 1 Św. Tomasz z Akwinu, Summa theologiae, t. 16, tłum. Andrzej Głażewski, Veritas, Londyn 1963, 2–2, q. 28, a. 2.
  • 2 Tamże, 2–2 q. 35, a. 1.
  • 3 Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2016.
  • 4 Anthony Burgess, Little Wilson and Big God. Autobiography. Part I, Weidenfeld & Nicolson, New York 1986, s. 3.
  • 5 Fragment wiersza pt. Maud Mueller; przeł. Wiktor Bylica.

Informacje dodatkowe:

Z języka angielskiego przełożył Wiktor Bylica

Tekst ukazał się pierwotnie w serwisie „Catholic Exchange” pod tytułem Overcoming Laziness; https://catholicexchange.com/overcoming-laziness/. Tłumaczenie i przedruk za zgodą Redakcji „Catholic Exchange”.

Przeczytaj także