Dawkins kontra Tomasz z Akwinu. Część I: pierwsze trzy dowody

Matt Fradd

Dawkins kontra Tomasz z Akwinu. Część I: pierwsze trzy dowody

Richard Dawkins zasadniczo źle rozumie każdy z pięciu dowodów św. Tomasza z Akwinu. W niniejszym tekście Matt Fradd omawia sprawę pierwszych trzech dowodów – z ruchu, z przyczynowości i z przygodności bytów.

 

W swojej bestsellerowej książce Bóg urojony Richard Dawkins odpowiada na pięć dowodów św. Tomasza z Akwinu na istnienie Boga zawartych w Sumie Teologicznej śmiałym twierdzeniem, że „bardzo łatwo wykazać ich absurdalność”1Richard Dawkins, Bóg urojony, tłum. Piotr J. Szwajcer, Wydawnictwo CiS, Warszawa 2007, s. 117.. Zanim wykażę, dlaczego Dawkins nie obala argumentów Tomasza, muszę wskazać na dwa problemy związane z jego podejściem.

Po pierwsze, Dawkins wydaje się nieświadomy (lub przynajmniej nie wspomina), że te pięć dowodów to streszczenia, które Akwinata rozwija w swoich innych pracach2Patrz św. Tomasz z Akwinu, Summa Contra Gentiles. Prawdy wiary chrześcijańskiej w dyskusji z poganami, innowiercami i błądzącymi, T..... Nie miały być one wyczerpującymi argumentami na rzecz istnienia Boga, które zawierają odpowiedź na każde zastrzeżenie. Zamiast tego ich treść jest zgodna z celem Sumy Teologicznej, która z zamierzenia zawierała to, „co obejmuje religia chrześcijańska, w taki sposób podać, by nadawało się przede wszystkim do nauczania początkujących” (Suma Teologiczna, Przedmowa). Podejście reprezentowane przez Dawkinsa jest powszechnym błędem popełnianym zarówno przez teistów, jak i ateistów. Jak wskazuje tomista Edward Feser:

 

Akwinata nigdy nie miał zamiaru, aby stanowiły one [te pięć dowodów] samodzielną konstrukcję i najpewniej zareagowałby przerażeniem, gdyby został poinformowany, że przyszłe pokolenia studentów będą studiować je jako odizolowane, pozbawione ich oryginalnego kontekstu w Sumie teologii oraz szerszego kontekstu jego prac jako całości3Edward Feser, Tomasz z Akwinu. Przewodnik dla początkujących, tłum. Krzysztof Kotula, Andegavenum, b. m. cop. 2023, s. 94..

 

Niezrozumienie przez Dawkinsa kontekstu argumentów Tomasza z Akwinu, w tym fundamentalnej metafizyki zawartej w Sumie, na której się opierają, przyczynia się do spotęgowania jego drugiego problemu. Przez cały swój wywód Dawkins nigdy nie cytuje bezpośrednio Tomasza. Zamiast tego podsumowuje, co jego zdaniem głosi argument Akwinaty i w rezultacie ustawia sobie przeciwnika, atakuje osłabioną wersję argumentów świętego teologa.

Chociaż Dawkins jest uznanym biologiem, to zwyczajnie nie jest wybitnym filozofem, a to poważna przeszkoda, gdy mierzy się z problemem filozoficznym, takim jak istnienie Boga. W swojej recenzji The God Delusion, znany filozof Alvin Plantinga pisze: „Można powiedzieć, że niektóre z jego prób zgłębiania filozofii są co najwyżej na poziomie studenta drugiego roku, ale byłoby to niesprawiedliwe wobec studentów drugiego roku; faktem jest (pomijając to jak łagodnie się dziś podchodzi się do studentów), że na zajęciach z filozofii na drugim roku wiele z jego argumentów otrzymałoby ocenę niedostateczną”4Alvin Plantinga, The Dawkins Confusion. Naturalism ‘ad absurdum’, (rev. of Richard Dawkins, The God Delision, Mariner Books, 2006), „Books....

Przyjrzyjmy się teraz każdej z pięciu dróg Tomasza z Akwinu, aby zrozumieć, dlaczego argumenty Dawkinsa zasługują na tak złą ocenę.

 

Pierwsze trzy dowody

Odpowiedź Dawkinsa na pierwsze trzy dowody Thomasa zaczyna się od stwierdzenia, że „[p]ierwsze trzy to w sumie jeden i ten sam argument przedstawiony na trzy różne sposoby”5R. Dawkins, Bóg urojony, s. 117.. Prawdą jest, że każdy z dowodów kończy się wnioskiem, iż Bóg jako ostateczna przyczyna świata istnieje, ale nie dochodzą one do tego wniosku w ten sam sposób.

Pierwszy z nich, czyli argument z ruchu, wywodzi się z arystotelesowskiej analizy zmiany jako aktualizacji potencjalności. Pokazuje, że tylko rzeczywistość, która jest czystym aktem, może stanowić wyjaśnienie ruchu, który obserwujemy we wszechświecie. Drugi dowód wywodzi się z istnienia przyczyn sprawczych i pokazuje, że ten łańcuch przyczynowości we wszechświecie może wyjaśnić tylko „przyczyna pozbawiona przyczyny”. Trzeci dowód to argument z istnienia bytów, które mogą nie istnieć i pokazuje, że wszystkie te rzeczy przygodne w mógłby w istnieniu utrzymywać byt tylko konieczny.

Zamiast angażować się w każdy dowód na poprzez analizy zagadnień ruchu, przyczynowości i przygodności, Dawkins mówi jedynie, że wszystkie te dowody „opierają się na idei regresu [w nieskończoność] i odwołują się do Boga, bowiem tylko on może go zakończyć”6R. Dawkins, Bóg urojony, s. 118 (tłumaczenie nieznacznie zmieniono, by dostosować je do oryginału – przyp. red.)., co, jak twierdzi, jest wątpliwe i arbitralne. Uważa, że ​​coś takiego jak „osobliwość Wielkiego Wybuchu” jest bardziej oszczędnym wyjaśnieniem początku wszechświata, a to sprawia, że ​​Bóg jest niepotrzebnym wnioskiem.

Pomijając problem związany z uznaniem, że ostateczne wyjaśnienie może odwoływać się do tego, co mówi fizyka zajmująca się skończoną i przygodną częścią rzeczywistości, Tomasz z Akwinu nie twierdzi, że udowodnił za pomocą samego rozumu, iż Bóg stworzył wszechświat z niczego w skończonej przeszłości.

Według tomistycznego filozofa Ralpha McInerny’ego, „[Akwinata] poświęca sporo miejsca na pokazanie, że w mówieniu o stworzonym wiecznym świecie nie ma niczego wewnętrznie niespójnego”7Ralph McInerny (ed.), Thomas Aquinas: Selected Writings, Penguin Books, New York b. r., s. 711.. Dawkins najwyraźniej nie zdaje sobie z tego sprawy i dlatego źle rozumie każdy z tych dowodów. Na temat pierwszego dowodu pisze: „Coś musiało wykonać pierwszy ruch, a to coś nazywamy Bogiem”; jeśli chodzi o drugi: „Coś musiało być pierwszą przyczyną, a to coś nazywamy Bogiem”; a odnośnie do trzeciego: „musiał istnieć taki czas, kiedy nie istniały żadne rzeczy. Ale, skoro kiedyś nie istniały żadne obiekty fizyczne, a istnieją dziś, musiało istnieć coś niefizycznego, co powołało je do istnienia. I to coś nazywamy Bogiem”8R. Dawkins, Bóg urojony, s. 118..

Ale Tomaszowi właśnie nie o to chodzi.

Twierdzi, że nawet jeśli te łańcuchy przyczynowe lub przygodne rzeczywistości istniały wiecznie w przeszłości, musi istnieć ostateczna przyczyna, która wyjaśnia nie tylko przeszłe istnienie tych rzeczy, ale także ich obecne istnienie, a „osobliwość Wielkiego Wybuchu” tego zrobić nie może. Aby zrozumieć tę kwestię, konieczne jest rozróżnienie dwóch różnych rodzajów szeregów przyczynowych: szeregów przypadkowo uporządkowanych i szeregów istotnie uporządkowanych.

 

Rodzaje przyczynowości

Przypadkowo uporządkowana seria przyczyn to taka, w której jeden niezależny obiekt oddziałuje z innym niezależnym obiektem i powoduje jego ruch lub zmianę, podobnie jak w przypadku serii kamieni domina upadających jeden po drugim. Zmiany te zachodzą w pewnym okresie czasu, krótkim lub długim. Na przykład farba jest nakładana na włosy i po kilku minutach włosy zmieniają kolor. Człowiek wypija wiele piw i w końcu jest pijany. Wszystkie te zmiany mają to wspólnego, że poprzednie części serii nie wpływają bezpośrednio na przyszłe części. Możesz pozbyć się farby do włosów i piwa, ale nadal będziesz pijaną osobą z niebieskimi włosami.

Z drugiej strony, istotnie uporządkowany szereg przyczyn występuje, gdy ruch lub zmiana w szeregu zależy od każdego poprzedniego członka szeregu. Na przykład wyobraź sobie, że wielkie dzieła Tomasza z Akwinu leżą na stole. Te książki mogą być ustawione tak, jak są, ponieważ pod nimi znajduje się stół. Stół z kolei jest w stanie utrzymać książki, ponieważ podtrzymuje go podłoga. Ale podłoga spoczywa na fundamencie, który leży na ziemi itd., itd. Wszystko w szeregu jest niezbędne do końcowego rezultatu – książki leżącej na stole. Gdybyś zabrał stół, książka by na nim nie leżała. Gdyby dom nie miał już fundamentu, podłoga, stół, a nawet książki by się zawaliły.

Innym przykładem istotnie uporządkowanej serii są koła zębate. W serii przypadkowo uporządkowanej, takiej jak zestaw domina, poprzedni członkowie serii mogliby zostać usunięci lub zniszczeni i nie wpłynąć na ruch w późniejszej części serii. Jednak w zasadniczo uporządkowanej serii, takiej jak zestaw kół zębatych, każda ingerencja w poprzedni element zatrzymuje całą serię przed zmianą. Jeśli usuniesz którykolwiek z poprzednich kół zębatych w serii, każde inne koło również przestanie się obracać.

Badanie szeregu hierarchicznego pomaga nam dostrzec Boga jako Pierwszego Poruszyciela. Kiedy rozważamy szereg przyczyn, z których wszystkie istnieją w tym samym czasie, dostrzegamy, że istnieje coś, co trzyma ten szereg razem. Ziemia trzyma fundament domu, ale kto trzyma ziemię? Moglibyśmy odpowiedzieć – „Grawitacja”. Ale co utrzymuje grawitację w istnieniu? Ostatecznie w każdym szeregu hierarchicznym śledzimy wszystkie przyczyny z idąc w kierunku pierwszej przyczyny, mocy, która podtrzymuje i trzyma wszystko razem w istnieniu, lub tego, co Akwinata nazywa Bogiem.

Na podstawie przykładów podanych przez Tomasza z Akwinu wiemy, że opisuje on zasadniczo uporządkowany szereg przyczynowy. Na przykład, w swoim wyjaśnieniu argumentu z przyczynowości, mówi: „motory podrzędne czy pośrednie o tyle w ruch wprawiają, o ile same są w ruch wprawiane przez pierwszego poruszyciela. Toć i kij o tyle jest w ruchu, o ile im ręka wywija. Ostatecznie więc w rozumieniu naszym musimy dojść do jakiegoś pierwszego poruszyciela, który już przez nikogo nie jest w ruch wprawiany, i właśnie, w mniemaniu wszystkich, jest nim Bóg” (ST, I, q. 2, a. 3).

Nieskończenie długa seria nie może wyjaśnić ruchu poszczególnych elementów, ponieważ dodawanie do serii kolejnych elementów, nawet nieskończonej ich liczby, nie wyjaśnia, dlaczego w ogóle cokolwiek jest w ruchy. Jak kiedyś zażartował Garrigou-Lagrange: „Pozbywanie się najwyższej przyczyny oznacza twierdzenie, że, jak ktoś powiedział, »pędzel będzie malował sam z siebie, pod warunkiem, że ma bardzo długą rączkę«”9Reginald Garrigou-Lagrange O. P., God: His Existence and Nature, Vol.1, B. Herder Books C O., London 1945, s. 265..

 

Matt Fradd

Przypisy:

  • 1 Richard Dawkins, Bóg urojony, tłum. Piotr J. Szwajcer, Wydawnictwo CiS, Warszawa 2007, s. 117.
  • 2 Patrz św. Tomasz z Akwinu, Summa Contra Gentiles. Prawdy wiary chrześcijańskiej w dyskusji z poganami, innowiercami i błądzącymi, T. 1, przeł. Zofia Włodek i Włodzimierz Zega, „Najważniejsze Książki Chrześcijaństwa. Biblioteka Christianitas”, T. 14, Klub Książki Katolickiej, Wydawnictwo W Drodze, Poznań 2003, ks. I, rozdz. 13.
  • 3 Edward Feser, Tomasz z Akwinu. Przewodnik dla początkujących, tłum. Krzysztof Kotula, Andegavenum, b. m. cop. 2023, s. 94.
  • 4 Alvin Plantinga, The Dawkins Confusion. Naturalism ‘ad absurdum’, (rev. of Richard Dawkins, The God Delision, Mariner Books, 2006), „Books and Culture” March/April 2007, https://www.booksandculture.com/articles/2007/marapr/1.21.html.
  • 5 R. Dawkins, Bóg urojony, s. 117.
  • 6 R. Dawkins, Bóg urojony, s. 118 (tłumaczenie nieznacznie zmieniono, by dostosować je do oryginału – przyp. red.).
  • 7 Ralph McInerny (ed.), Thomas Aquinas: Selected Writings, Penguin Books, New York b. r., s. 711.
  • 8 R. Dawkins, Bóg urojony, s. 118.
  • 9 Reginald Garrigou-Lagrange O. P., God: His Existence and Nature, Vol.1, B. Herder Books C O., London 1945, s. 265.

Nota bibliograficzna:

Richard Dawkins, Bóg urojony, tłum. Piotr J. Szwajcer, Wydawnictwo CiS, Warszawa 2007.

Edward Feser, Tomasz z Akwinu. Przewodnik dla początkujących, tłum. Krzysztof Kotula, Andegavenum, b. m. cop. 2023.

Reginald Garrigou-Lagrange O. P., God: His Existence and Nature, Vol.1, B. Herder Books C O., London 1945.

Ralph McInerny (ed.), Thomas Aquinas: Selected Writings, Penguin Books, New York b. r.

Alvin Plantinga, The Dawkins Confusion. Naturalism ‘ad absurdum’, (rev. of Richard Dawkins, The God Delision, Mariner Books, 2006), „Books and Culture” March/April 2007, https://www.booksandculture.com/articles/2007/marapr/1.21.html.

św. Tomasz z Akwinu, Summa Contra Gentiles. Prawdy wiary chrześcijańskiej w dyskusji z poganami, innowiercami i błądzącymi, T. 1, przeł. Zofia Włodek i Włodzimierz Zega, „Najważniejsze Książki Chrześcijaństwa. Biblioteka Christianitas”, T. 14, Klub Książki Katolickiej, Wydawnictwo W Drodze, Poznań 2003.

św. Tomasz z Akwinu, Suma teologiczna, T. 1, przeł. o. Pius Bełch, O.P., Nakładem Katolickiego Ośrodka Wydawniczego „Veritas”, Londyn b. r.

Informacje dodatkowe:

Tłumaczenie z języka angielskiego: Piotr Bylica.

Tekst ukazał się pierwotnie w serwisie „Catholic Answers” pod tytułem Dawkins vs. Aquinas,

https://www.catholic.com/magazine/print-edition/dawkins-vs-aquinas-fail?_gl=1*he0ca5*_up*MQ..*_ga*NTExMzI2NDA4LjE3MTUwNzQyMzk.*_ga_C1P2JNZ1YB*MTcxNTA3NDIzOC4xLjEuMTcxNTA3NDMyNS4wLjAuMA Tłumaczenie i przedruk za zgodą Redakcji „Catholic Answers”.

Przeczytaj także