Prawo powszechnej życzliwości

Redakcja Contra Gentiles

Pierwszą z wymienianych przez siebie uniwersalnych zasad Clive Staples Lewis określał jako „prawo powszechnej życzliwości”. Miał na myśli życzliwość w bardzo szerokim znaczeniu, nie tylko jako po prostu bycie miłym, ale także wyrażającą się w nieszkodzeniu innym, w byciu pomocnym, uczciwym wobec innych i tym podobne. Mowa tu o powszechnej życzliwość w tym sensie, że nie wyróżnia się specjalnie żadnych grup ludzi, na przykład młodych, starych, kobiet czy dzieci. Chodzi o ogólną przychylność wobec drugie człowieka, a niekiedy wobec społeczeństwa czy ludzkości jako takiej. (Reguły moralne związane z poszczególnymi grupami określone zostały jako Prawo szczególnej życzliwości).

Teksty, które odwoływały się do prawa powszechnej życzliwości, Lewis podzielił na dwa rodzaje – negatywne i pozytywne, czyli odpowiednio: na stwierdzające, jakie postępowanie jest niewłaściwe, oraz na mówiące o tym, co należy czynić.

 

Starożytny Egipt

Jeśli chodzi o przypadki negatywnych wyrazów prawa powszechnej życzliwości Lewis odwoływał się między innymi do egipskiej Księgi Umarłych, gdzie przedstawione zostały panujące w starożytnym Egipcie wyobrażenia na temat pośmiertnego pobytu człowieka w zaświatach. By dostać się do krainy wiecznej szczęśliwości, człowiek musi oczyścić się ze swoich grzechów i zdać relację ze swojego życia przed sędzią Ozyrysem i 42 innymi bogami. Zmarły spowiada się:

Usunąłem dla ciebie grzechy moje.

Nie zgrzeszyłem przeciwko ludziom.

Nie zagrabiłem rzeczy biednym […].

Nie trułem.

Nie zabijałem.

Nie rozkazywałem mordercy.

Nie wyrządziłem krzywdy nikomu (Księga Umarłych, rozdz. 149, cyt. za: Jadwiga Lipińska, Marek Marciniak, Mitologia starożytnego Egiptu, WAiF, Warszawa 1977, s. 96).

 

Z tekstów staroegipskich Lewis przytaczał też fragmenty:

Nie siej trwogi wśród ludzi, bo bóg napełni cię trwogą (Nauki Ptahhotepa).

 

Nie czyniłem niegodziwości, nie rozpoczynałem dnia od nakładania nadmiernych obowiązków na tych, którzy pracowali dla mnie (Księga wychodzenia za dnia. Tajemnice egipskiej Księgi Umarłych).

 

Nie byłem zachłanny (Księga wychodzenia za dnia. Tajemnice egipskiej Księgi Umarłych).

 

Nie byłem sprawcą cierpienia ni głodu, nie byłem sprawcą płaczu (Księga wychodzenia za dnia. Tajemnice egipskiej Księgi Umarłych).

 

Kultura staronordycka

W tekstach staronordyckich czytamy, że mordercy po śmierci nie trafią do krainy szczęśliwości, Ich miejsce jest gdzie indziej:

Na Wybrzeżu Trupów [tj. w piekle] […] mordercy-wilki (Wieszczba Wlwy; cyt. za: Edda poetycka).

Staronordycki tekst mówi o człowieku jako szczęściu dla innego człowieka:

Człowiek jest człowiekowi szczęściem (Pieśni Najwyższego).

Kultura babilońska

Z tekstów kultury babilońskiej pochodzą fragmenty:

Pozbawiasz rogów tego, który zamierza nikczemność. Kto czyni zło – osłabione zostaną jego korzenie (Hymn do Szamasza).

 

Nie rzucaj oszczerstw (Babilońska literatura mądrości).

 

Czy […] oderwał uczciwego człowieka od rodziny? Czy rozbił mocno zespolony klan? (Lista grzechów z tabliczek z zaklęciami).

 

Starożytne Indie

W tekstach hinduskich znajdziemy naganę gwałtowności, zdrady i sprawiania innym przykrości nieprzyjemnym słowem:

Kto […] gwałtownikiem, który gotów wszystkich zdradzić ‒ o tym mówią: »Ten to kota ma zwyczaje« (Manusmryti, czyli traktat o zacności).

 

Kto słowem swoim rani, ten dla siebie zyska jeno nieba stratę (Manusmryti, czyli traktat o zacności).

W tekście Manusmryti znajdujemy fragment zalecający pozytywne reagowanie na prośby:

Jeżeli go ktoś poprosi, to powinien dać choć trochę, nie żałując (Manusmryti, czyli traktat o zacności).

 

Starożytne Chiny

Z kultury starożytnych Chin wywodzą się takie reguły postępowania wobec innych:

Nie czyń innym tego, czego sam nie chcesz, by tobie czyniono (Konfucjusz, Dialogi konfucjańskie).

 

Ten, kto w najmniejszym stopniu skłania swoje serce ku cnocie, nie będzie przykry nikomu (Konfucjusz, Dialogi konfucjańskie).

 

Z różnych kultur i okresów wywodzą się też pozytywne sformułowania prawa powszechnej życzliwości. Jak pisaliśmy wyżej, zaleca się tu przychylność wobec drugiego człowieka, jak i w ogóle podkreśla się wartość człowieczeństwa oraz więzi między ludźmi.

 

Starożytny Rzym

Starożytni filozofowie rzymscy pisali o wartości człowieka i więzi międzyludzkich:

Toż samo rozumne przyrodzenie jednoczy człowieka z człowiekiem węzłem rozmowy i społecznego pożycia, […] pobudza ludzi do zawierania związków społecznych (Cyceron, O powinnościach)

 

Ludzie także dla ludzi są stworzeni, aby wzajemnie jedni drugim dopomagać mogli (Cyceron, O powinnościach)

 

Któż zacny nie brałby do serca wszelkiego nieszczęścia? (Juwenalis, Satyry).

 

Człowiekiem jestem; nic, co ludzkie, nie jest mi obce (Terencjusz, Sam siebie karzący).

 

Nowożytna Anglia

Od angielskiego filozofia pochodzi cytat mówiący o konieczności zachowania rodzaju ludzkiego:

Wszyscy mają przestrzegać postanowienia prawa natury, które nakazuje […] zachowanie rodzaju ludzkiego (John Locke, Dwa traktaty o rządzie).

 

Kultura starohebrajska

Zakazy zabijania, a dokładniej mordowania ludzi, kradzieży i innych działań przeciw prawu życzliwości, występują też oczywiście w Biblii, czyli tekście starohebrajskim, gdzie wymienione są w Pięcioksięgu, tj. w pierwszych pięciu księgach Biblii. W Księdze Wyjścia (20,13, 15‒16) czytamy:

Nie będziesz zabijał […].

Nie będziesz cudzołożył.

Nie będziesz kradł.

Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek.

 

W Biblii znajdujemy nakaz miłości bliźniego, a także miłowania przybyszów:

Będziesz miłował bliźniego jak siebie samego (Kpł 19, 18).

 

Jeżeli w waszym kraju osiedli się przybysz, nie będziecie go uciskać. Będziesz go miłował jak siebie samego (Kpł 19,33‒34).

 

Chrześcijaństwo

W Ewangelii Mateusza znajduje się wypowiedź Jezusa, którą Lewis traktował jako wyraz postępu w moralności w stosunku do cytowanej wyżej formuły pochodzącej od Konfucjusza „Nie czyń innym tego, czego sam nie chcesz, by tobie czyniono”. Postęp miał polegać na tym, że Jezus nadał jej charakter pozytywny:

Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie! (Mt 7,12).

Nakaz pochodzący od Jezusa nie jest, według Lewisa, wyrazem nowej moralności, ale lepszym sformułowaniem uniwersalnego i niezmiennego prawa moralnego.

Redakcja Contra Gentiles